LZS Wrzoski - strona oficjalna

W 23 kolejce nasza drużyna podejmowała u siebie GKS Komprachcice. Od początku meczu nasza drużyna narzuciła swoje tempo gry. Co chwilę konstruowaliśmy akcje strzeleckie. Dopiero w 16 minucie meczu padła pierwsza bramka a jej autorem był Michał Kujawa, który ładnym strzałem za lini szestnastego metra umieścił piłkę w siatce. Ten sam zawodnik strzelił kolejne dwie bramki po dwóch takich samych akcjach gdzie piłkę mu wykładał Zazula. W 41 minucie na 4:0 podwyższył Zazula , któryumieścił piłkę w siatce po zagraniu Szczypki z prawej flanki. Po bardzo ładnej grze w pierwszej połowie nasz zespół wyszedł na drugie 45 minut z założeniem strzelenia kilku bramek i tak się stało, gdyż strzeliliśmy wszystkie bramki w meczu. Już w 52 minucie drugiej połowy strzeliśmy bramkę. Piłkę w polu karnym wywalczył Kujawa i wycofał do Jakusa a ten skierował piłkę do siatki. Minute później po zagraniu Kujawy piłkę dostał Zazula i od połowy biegł sam na sam z bramkarzem i tej sytuacji nie zmarnował. Prowadziliśmy już 6:0 i nagle przytrafił nam się niespodziewany błąd i piłka wylądowała w naszej siatce. W 60 minicie meczu trener przeprowadził dwie zmiany. Boisko opuścił Pukajło , który tego dnia dobrze dzielił piłkami i zaliczał asysty drugiego stopnia. W jego miejsce wszedł Gładki. Opuścił też boisko Kujawa a w jego miejsce wszedł Marciniak. Nasz 'profesor' miał też swoją okazję strzelecką lecz brakło precyzji. W 67 minucie w miejsce Szczypki wszedł Moch. W 74 mincie na placu gry pojawił się również Wachowski, który wszedł w miejsce Paczuli. W 76 minucie nastąpiła ostatnia zmiana w miejsce Zazuli wszedł Jagielski. Ostatnią piłkę w bramce rywali umiescil Kamil Stupak , króry popisał się ładnym uderzeniem z 16 metrów. Wynik meczu na 7:2 ustalił Gładki po samobójczym trafieniu. Mecz na pewno mógł się podobać. Mamy nadzieję , że taką grę a nawet jeszcze lepszą nasi zawodnicy utrzymają do końca sezonu.